(mowa kaznodziei)
Teraz chciałbym przyjaciele jak tego wieczora Powinniśmy stać tam razem ze wszystkimi innymi Stworzeniami Boga na krawężniku i spoglądać na ten Marsz czasu Pozwól nam stanąć razem z nimi A kiedy stoimy tam Słyszę jednego z nich jak szepcze To hebrajski mędrzec, on rzecze 'marność nad marnościami i wszystko marność. To nie ma znaczenia'
(koniec mowy kaznodziei)
Ręka Boga zwisa tam wysoko nade mną
Będę tak dobry jeśli naprawdę kochasz mnie
Daj mi poczuć twój potężny chrzęst
Kiedy wycierasz mnie jak wodę, ogień, węgiel, itd.
Niech będzie wiadomo dziś, czy dwie dłonie masz
Powinnaś się modlić
Palce z ognia, węgla i ołowiu
Czule kochaj mnie aż po grób
Ręka Boga jest gruba i zrogowaciała
Potłuczona i pokaleczona od kamieni i kijów
Na ręce Boga pierścień wielkości Teksasu
Zrobiony z czegoś słodziutkiego i pachnącego
Moje palce nigdy nie pachną
Pozwól że przymierzę na twej ręce i zobaczymy czy pasuje
Nie martw się
Nie dotknę tym niczego bezecnego
Niech będzie wiadomo dziś, czy dwie dłonie masz
Powinnaś się modlić
środa, 2 listopada 2011
Soundgarden Hand Of God tłumaczenie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz