sobota, 22 października 2011

Michael Jackson - Break Of Dawn tłumaczenie

Chwyć mnie za dłoń, poczuj dotyk naszych ciał przywierających do siebie

Ty i ja, kochający się przez całą noc

Pamiętam, ty i ja, nocne spacery po parku

Pocałunek i dotyk, nic więcej, nie walczmy z tym, jeden dotyk i naprzód

Kochaj mnie mocniej, nigdy nie zostawiaj mnie samego w domu miłości

Ludzie gadają, ludzie mówią, że to co między nami jest tylko grą

Och, nigdy cię nie oddam, chodź do mnie, mała

Muszę się z tobą kochać aż do bladego świtu


Nie chcę czuć promieni słońca, chcę się kochać

Magia w twoich oczach, magia w moim sercu

Nie wiem, co począć, nie mogę przestać cię kochać

Nie przestanę się kochać aż do bladego świtu


Chwyć mnie za dłoń, pocę się, tak, przyprawiasz mnie o dreszcze

Pozwól mi się zagłębić, pozwól mi pogładzić, pozwól wziąć się w rejs

Tak działa wyobraźnia, nigdy mnie tam nie było

Czy kiedykolwiek marzyłaś o miejscach, w których nigdy nie byłaś

Budzi się świt, słońca nie ma tam, wysoko na niebie

Budzi się świt, widzę go w twoich oczach

Budzi się świt, mała, musisz zrozumieć

W taki sposób cię kocham, pozwól pokazać, że jestem twoim mężczyzną

Budzi się świt


Nie czekajmy, słońce już blisko, wstańmy i ucieknijmy stąd

Wstaje nowy dzień, całkiem nowy dzień, wyjdźmy na zewnątrz i bawmy się

Spacerujmy po parku, kochajmy się, póki ciemno

Czy potrafisz się poruszać, czy potrafisz się uspokoić przed świtem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz