poniedziałek, 4 czerwca 2012

Nie daj się zabić - Perfect

Nie daj się zabić

Śmiercią zarazić

Chcesz się postawić

Karton browaru ludziom kup

Nie daj się zabić

Na dyszel wsadzić

Raz się zabawisz

I już z kościstą wziąłeś ślub

Za mało czadu

Za dużo jadu

Pieprzonych gaduł

Co państwo mogłoby ci dać

Za mało hajcu

Za mało rajcu

Za dużo szajsu

By na dokładkę jeszcze ćpać

Nie daj się zabić pompując do żył

Dopalacz szybki jak strzał

Patrz na dilera - nie bierze sam nic

On tylko łyka twój szmal

Za mało chęci

Za dużo nędzy

Przeszłości lęki

Wentyl pieniędzy bokiem pękł

Bez przewodnika

Sens nam umyka

Jak sfora dzika

Tropimy siebie w gęstej mgle

Kto wie co z nami dzieje się?

Kto wie?

...

Ja nie

Za mało serca

Za dużo mięsa

Rośnie agresja

Zawiścią pluje świński ryj

Za dużo chamstwa

Gwałtu i kłamstwa

Czas oszukańca

Więc jedno sobie w głowę wbij

Nie daj się zabić gdy dalej chcesz żyć

Części zamiennych wciąż brak

W ruską ruletkę nie grywa się gdy

Plany na jutro się ma

Nie daj się zabić pompując do żył

Dopalacz szybki jak strzał

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz